Przyrządzenie omletu nie wydaje się trudne, ale zrobienie go w taki sposób, aby był puszysty i rozpływał się w ustach to już bardziej wymagająca misja. Czy chcesz się jej podjąć? Jeżeli wciąż szukasz idealnego przepisu na puszysty omlet albo masz ochotę przetestować nowy — w wersji na słodko, zapraszamy do zapoznania się z naszą recepturą. Jest niezawodna, a efekt? Sam się przekonasz!
Puszysty omlet to pozycja, którą szczycą się najlepsze bary i restauracje. W Twoim domowym jadłospisie nie ma tego przysmaku? Poznaj przepis na idealne ciasto, które jest lekkie jak chmurka i rozpływa się w ustach. Jego podstawą jest idealnie ubita piana z białek. Dowiedz się, jak ją uzyskać.
Ubij idealną pianę z białek
Piana z białek — to właśnie ona odpowiada za to, jak bardzo puszysty omlet uda Ci się przyrządzić. Efekt zależy więc w dużej mierze od przebiegu tego etapu zatem poświęćmy mu nieco więcej czasu i uwagi.
Przede wszystkim składniki, a konkretnie ten najważniejszy, czyli jajka:
- powinny być w temperaturze pokojowej, dlatego wyciągnij je z lodówki około 30 minut przed rozpoczęciem gotowania. Zimne jajka ubija się dłużej, a finalnie mają mniejszą objętość,
- najlepiej wybieraj jajka, które mają około 3-4 dni,
- starannie oddziel żółtka od białek,
- do białek, przed rozpoczęciem ubijania dodaj szczyptę soli — jej obecność wpływa na walory smakowe, podkreśla smak ciasta,
- w wilgotny dzień szczególnie uważaj podczas ubijania piany — powietrze z drobinkami wody jest ciężkie i wtłoczone do białek nie uniesie ich tak, jakbyś tego oczekiwał,
- do ubijania wybierz suchą miskę. To bardzo ważne, bo jakakolwiek wilgoć w naczyniu miksującym może spowodować, że biało się rozwarstwi, a nie ubije. Korzystaj z miksera lub ręcznej trzepaczki,
- ustawiając obroty miksera ustaw optymalną moc — nie za dużą, gdyż wtedy łatwiej stracić kontrolę nad przebiegiem procesu i przeciągnąć ubijanie.
Gdy piana jest sztywna i lśniąca to znak, że się udała. Teraz możesz delikatnie połączyć ją z pozostałymi składnikami, np. z czekoladą, bakaliami, przesianą przez sito mąką czy drobnym cukrem.
Dodatki
Omlet można przyrządzić na słodko lub na słono. Warto jednak pamiętać, aby masy nie obciążać zbyt mocno — na patelni straci swoją objętość, placek wyjdzie ciężki i gumowaty. Dlatego warto postawić np. na dwa dodatkowe składniki i przy ich pomocy stworzyć smaczne śniadanie czy kolację. My proponujemy czekoladę E.Wedel — pokruszoną na kawałeczki lub roztopioną w kąpieli wodnej. Do niej dołącz drobne orzeszki lub bakalie (wystarczy jedna garść).
Po dodaniu składników do gotowej już masy, pianę z białek dołóż na samym końcu. Całość mieszaj krótko i delikatnie, wyłącznie do momentu połączenia się i uzyskania jednolitej struktury. Dłuższe mieszanie spowoduje utratę objętości.
Puszysty omlet czekoladowy lub inny smaż na patelni z dwóch stron aż się zarumieni. Potem ściągnij go i serwuj jeszcze ciepły — wtedy smakuje najlepiej, bo jest delikatny, lekki jak chmurka i wprost rozpływa się w ustach!